You are currently viewing 5 lutego – V Niedziela zwykła

5 lutego – V Niedziela zwykła

Niedziela

5

lutego

  • Piąta Niedziela zwykła w ciągu roku,
  • Imieniny obchodzą: Agata, Awita, Albina
  • 🌅 Wschód słońca o: 07:20,
  • 🌇 Zachód słońca o: 16:31,
  • Msze Święte w farze: 07:00, 08:30, 10:00, 12:00 z udziałem dzieci, 15:00,
  • Msza Święte w Kościele św. Barbary: 11:00.
  • Dziś na Mszy świętej o godzinie 12.00 poświęcimy świece dla dzieci przygotowujących się do I Komunii Świętej.

Kilka słów

Słowo Boże na dzisiejszą niedzielę

Światło dobrych uczynków

Czytanie z Księgi proroka Izajasza

Tak mówi Pan:

«Dziel swój chleb z głodnym, do domu wprowadź biednych tułaczy, nagiego, którego ujrzysz, przyodziej i nie odwracaj się od współziomków.

Wtedy twoje światło wzejdzie jak zorza i szybko rozkwitnie twe zdrowie. Sprawiedliwość twoja poprzedzać cię będzie, chwała Pańska iść będzie za tobą. Wtedy zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On rzeknie: „Oto jestem!”

Jeśli u siebie usuniesz jarzmo, przestaniesz grozić palcem i mówić przewrotnie, jeśli podasz twój chleb zgłodniałemu i nakarmisz duszę przygnębioną, wówczas twe światło zabłyśnie w ciemnościach, a twoja ciemność stanie się południem».

 

Wschodzi w ciemnościach jak światło dla prawych

On wschodzi w ciemnościach jak światło dla prawych, *
łagodny, miłosierny i sprawiedliwy.
Dobrze się wiedzie człowiekowi, który z litości pożycza *
i swoimi sprawami zarządza uczciwie.

Wschodzi w ciemnościach jak światło dla prawych

Sprawiedliwy nigdy się nie zachwieje *
i pozostanie w wiecznej pamięci.
Nie przelęknie się złej nowiny, *
jego mocne serce zaufało Panu.

Wschodzi w ciemnościach jak światło dla prawych

Jego wierne serce lękać się nie będzie. *
Rozdaje i obdarza ubogich,
jego sprawiedliwość będzie trwała zawsze, *
wywyższona z chwałą będzie jego potęga.

Wschodzi w ciemnościach jak światło dla prawych

Nauczanie Świętego Pawła

Czytanie z Pierwszego Listu Świętego Pawła Apostoła do Koryntian

Bracia, przyszedłszy do was, nie przybyłem, aby błyszcząc słowem i mądrością, głosić wam świadectwo Boże.

Postanowiłem bowiem, będąc wśród was, nie znać niczego więcej, jak tylko Jezusa Chrystusa, i to ukrzyżowanego. I stanąłem przed wami w słabości i w bojaźni, i z wielkim drżeniem. A mowa moja i moje głoszenie nauki nie miały nic z uwodzących przekonywaniem słów mądrości, lecz były ukazywaniem ducha i mocy, aby wiara wasza opierała się nie na mądrości ludzkiej, lecz na mocy Bożej.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ja jestem światłością świata,
kto idzie za Mną, będzie miał światło życia.

Alleluja, alleluja, alleluja

Wy jesteście światłem świata

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Jezus powiedział do swoich uczniów:

«Wy jesteście solą ziemi. Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić? Na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi.

Wy jesteście światłem świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze. Nie zapala się też lampy i nie umieszcza pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciła wszystkim, którzy są w domu. Tak niech wasze światło jaśnieje przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie».

Komentarz do Słowa Bożego

Chyba każdy człowiek chce w życiu zrobić coś dobrego. Pozostawić po sobie jakiś ślad. Robić w życiu coś znaczącego, co będzie miało jakąś wartość. Najważniejsze jest to, co po nas zostanie.

Może dlatego tyle sił wkładamy, na przykład, w wychowanie dzieci. Chcemy, aby nasze dzieci kontynuowały to, co my rozpoczęliśmy. Marzymy o tym, że dzieci będą nas naśladować, że będziemy dla nich wzorem do naśladowania. Jak to zrobić? Czy bije od nas światło? Czy potrafimy naszym życiem, naszymi ideami, naszymi marzeniami, „zarażać innych”?

Życie Ewangelią to zaproszenie do tego, by być światłem dla innych. Czy moje życie wnosi w życie moich bliskich światło? Czy moje postępowanie, stosunek do ludzi, do świata, dokonywane wybory, wnosi w mój świat dobro, miłość, szacunek?

Czasem tracimy życie na to, co tak naprawdę nikomu nie jest potrzebne. Tracimy pieniądze, tracimy zdrowie, tracimy cenny czas. Co tak naprawdę liczy się w życiu? Co tak naprawdę jest ważne? To pytanie musi każdy z nas zadawać sobie codziennie.

Jezus w Ewangelii daje dziś odpowiedź na to pytanie. Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli dobre czyny (Mt 5, 16). W życiu jesteśmy tyle warci, ile tworzymy w naszym życiu dobra. Ile wnosimy w ten świat dobra i piękna. Na ile jesteśmy dla innych światłem.

Dzisiejsza Ewangelia daje nam jeszcze jedną podpowiedź: Wy jesteście solą dla ziemi (Mt 5, 13). Tak jak sól nadaje smak potrawie, tak wiara nadaje życiu każdego z nas poczucie sensu tego, co robię, czym się zajmuje, po co żyję. Poczucie sensu jest motorem działania człowieka. Ono jest fundamentem, na którym buduje się szczęście i przyszłość. Ono jest kotwicą, która daje siły i nadzieję.

O tych dwóch ważnych sprawach mówi dzisiaj Jezus w Ewangelii. Być dla innych światłem, osobiście odkrywać sens życia i pomagać odkrywać go innym, szczególnie naszym bliskim. Jest jednak w tym tekście jeszcze jedno bardzo ważne zdanie, którego nie możemy pominąć. Jest to pytanie o motywację naszego działania. Aby nasze świadectwo było wymowne i miało swoją siłę, motywem naszego działania nie może być nic innego, jak ciągłe odniesienie do źródła światła, źródła sensu. Chcąc nieść jedynie swoje światło, ryzykujemy, że będziemy podobni do zgaszonej świecy w jasnym słońcu. Chcąc pokazywać innym sens, nie możemy przekonywać do swoich ideologii, do swojego tylko widzenia świata. Bo możemy się okazać ślepymi, którzy prowadzą siebie i innych w przepaść.

A Jezus dziś mówi: Tak niech wasze światło jaśnieje przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie (Mt 5, 16). Nasze światło, które nosimy w sobie, jest autentyczne i prawdziwe, gdy umiemy przyznać, że jest ono odbiciem prawdziwego Źródła światła. Że jest lustrem, które odbija promień miłości dochodzący do naszego serca. Że jest księżycem, który odbija światło Słońca wschodzącego z wysoka (por. Łk 1, 78) i choć w nocy pokazuje drogę i świeci dla wielu, to nie zapomina o tym, skąd bierze moc, by świecić.

W codziennym poszukiwaniu sensu życia, w codziennym trudzie, w codziennym dawaniu świadectwa, zanośmy szczere i gorące błaganie do Boga, aby dał nam odwagę, siły i jasny umysł, byśmy umieli w naszym życiu na Nim budować nasze szczęście. Byśmy mieli odwagę budować naszą przyszłość na Bogu. Byśmy, wsłuchując się Boże słowo z otwartym sercem, umieli żyć jego mądrością.

Kalendarium tygodnia

11 lutego Kościół katolicki w Polsce obchodzi liturgiczne wspomnienie dowolne

10 lutego Kościół katolicki w Polsce obchodzi liturgiczne wspomnienie obowiązkowe

W Dniu 6 lutym Kościół katolicki w Polsce obchodzi liturgiczne