Liturgia Pokutna wraz ze spowiedzią św. dla dzieci i młodzieży przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego w środę, 30 sierpnia, o godz. 15.30. Serdecznie zapraszamy.
Vademecum Spowiedzi Świętej
Sakrament pojednania jest spotkaniem z miłosiernym Zbawicielem. Przystępując do tego sakramentu powinniśmy dobrze o tym pamiętać. Często bowiem, przygotowując się do spowiedzi, myślimy przede wszystkim o spowiedniku: jak się zachowa, co nam powie, czy nie będzie krzyczał, zadawał pytań, albo też zastanawiamy się, jak przedstawić mu swoje grzechy, aby „dobrze wypaść”. Tymczasem w sakramencie pojednania spotykamy się przede wszystkim z dobrym i kochającym Chrystusem. Przez kapłana mówi On do nas słowa podobne do tych, które skierował do kobiety pochwyconej na cudzołóstwie. Podczas gdy faryzeusze i uczeni w Piśmie chcieli ją zabić, Jezus powiedział do niej: „Nikt cię nie potępił? I Ja ciebie nie potępiam. Idź, a od tej chwili już nie grzesz” [por. J 8,11].
5 warunków dobrej spowiedzi świętej:
1. Rachunek sumienia
2. Żal za grzechy
3. Mocne postanowienie poprawy
4. Szczera spowiedź
5. Zadość uczynienie Panu Bogu i Bliźniemu.
Bez dobrego przygotowania nie będzie dobrych owoców tego Sakramentu. Dlatego też zachęcam do przypomnienia regułki spowiedzi i Rachunku sumienia.
Jak owocnie korzystać ze spowiedzi?
Pomocą w owocnym korzystaniu z sakramentu pokuty jest pięć warunków dobrej spowiedzi:
Rachunek sumienia. Najczęściej prowadzony jest według dziesięciu przykazań Bożych, pięciu przykazań kościelnych oraz grzechów głównych. Jednak dobrze przeprowadzony rachunek sumienia powinien obejmować nie tylko nasze złe czyny. Jezus na Sądzie Ostatecznym nie będzie nas pytał tylko o wyrządzone przez nas zło, ale także o dobro, którego nie spełniliśmy.
Św. Ignacy Loyola, założyciel zakonu jezuitów, zalecał codzienny rachunek sumienia jako ćwiczenie duchowe. Celem takiej praktyki jest uzyskanie większej kontroli nad własnym postępowaniem i , w konsekwencji, unikanie grzechów ciężkich.
Żal za grzechy. Żal za grzechy jest darem Bożym, poruszeniem Ducha Świętego. Jest to ból duszy, znienawidzenie popełnionego grzechu oraz chęć nie upadania w przyszłości. Rozróżniamy dwa zasadnicze rodzaje żalu za grzechy, w zależności od motywu. Jeden i drugi jest wystarczający do ważności spowiedzi.
Pierwszy nazywa się żalem doskonałym, gdzie motywem żalu jest miłość do Boga: Kocham Boga i żałuję tego co zrobiłem, wiem, że źle postąpiłem i że poprzez to zło sprawiłem przykrość Bogu.
Drugi to żal mniej doskonały Motywem tego żalu nie jest już miłość do Pana Boga, tylko strach wynikający ze świadomości konsekwencji grzechu, czyli strach przed karą, przed potępieniem wiecznym, przed piekłem. Jest on tak silny, że budzi poczucie żalu. To jest taki minimalistyczny żal, ale wystarczający do ważności sakramentu.
Mocne postanowienie poprawy. Postanowienie poprawy jest postanowieniem, że zrobimy wszystko, aby dany grzech się nie powtórzył. Wiąże się to też z zerwaniem z tym, co powoduje złe postępowanie np. nieodpowiednim towarzystwem. Jest to decyzja pracy nad sobą, która obejmuje nie tylko unikanie grzechu, ale także czynienie jak najwięcej dobra.
Szczera spowiedź. Szczera spowiedź polega na wyznaniu wobec kapłana wszystkich grzechów, które przypomnieliśmy sobie, robiąc rachunek sumienia. Należy wyznać wszystkie grzechy ciężkie [a więc popełnione świadomie czyli gdy wiem, lub powinienem wiedzieć, że dany czyn jest grzechem; dobrowolnie, czyli gdy chcę lub zgadzam się na popełnienie grzechu; gdy zło wyrządzone moim grzechem jest znaczne], które nie zostały jeszcze wyznane, a których jesteśmy świadomi po starannym zbadaniu swego sumienia. Wyznanie grzechów powszednich [lekkich] jest przez Kościół gorąco zalecane, ponieważ pomaga kształtować prawe sumienie, walczyć ze złymi skłonnościami, poddawać się leczącej mocy Chrystusa i czynić postępy w życiu duchowym.
Zadośćuczynienie Panu Bogu i bliźniemu. Rozgrzeszenie usuwa grzech, ale nie usuwa wszelkiego nieporządku, jaki wprowadził grzech. Zadośćuczynienie jest naprawieniem zła, które zostało przez grzesznika wyrządzone. Przede wszystkim należy podjąć konkretne działania, które będą wynagrodzeniem bliźniemu za krzywdy, których doznał z naszej strony np. należy oddać skradzione pieniądze bądź przywrócić dobrą sławę temu, kto został oczerniony i przeprosić za wypowiedziane oszczerstwa.
Przebieg spowiedzi świętej
Uklęknij i pozdrów księdza słowami:
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Następnie przeżegnaj się:
W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen.
Ksiądz uczyni nad tobą znak krzyża, mówiąc:
Bóg niech będzie w twoim sercu, abyś skruszony w duchu wyznał swoje grzechy.
Odpowiedz:
Amen.
Przedstaw się:
Jestem… [kawalerem, panną, mężem, żoną, ojcem, matką itp.].
Ostatni raz byłem/-am u spowiedzi świętej…
Pokutę odprawiłem/-am… [albo: nie odprawiłem/-am].
Na ostatniej spowiedzi zapomniałem/-am wyznać że…[jeśli zapomniałeś jakiś grzech ciężki*].
Od ostatniej spowiedzi obraziłem/-am Pana Boga następującymi grzechami:
Wyznaj teraz swoje grzechy.
Zakończ wyznawanie grzechów słowami:
Więcej grzechów nie pamiętam, za wszystkie szczerze z miłości do Boga żałuję i postanawiam się z nich poprawić. Proszę Boga o przebaczenie.
Ksiądz może pouczyć spowiadającego się, a następnie naznacza pokutę i udziela rozgrzeszenia:
BÓG, OJCIEC MIŁOSIERDZIA,
KTÓRY POJEDNAŁ ŚWIAT ZE SOBĄ
PRZEZ ŚMIERĆ I ZMARTWYCHWSTANIE
SWEGO SYNA
I ZESŁAŁ DUCHA ŚWIĘTEGO
NA ODPUSZCZENIE GRZECHÓW
NIECH CI UDZIELI PRZEBACZENIA
I POKOJU PRZEZ POSŁUGĘ KOŚCIOŁA
JA ODPUSZCZAM TOBIE GRZECHY
IMIĘ OJCA I SYNA, I DUCHA ŚWIĘTEGO
Odpowiedz:
Amen.
Następnie ksiądz może jeszcze dodać:
Wysławiajmy Pana, bo jest dobry.
Odpowiedz:
Bo Jego miłosierdzie trwa na wieki.
Ksiądz odpowie:
Idź w pokoju.
Rachunek sumienia dla młodzieży i studentów - ,,Pokaż twarz -rachunek dla odważnych''
Pycha
Bóg pysznym się sprzeciwia 1P 5,5
Pycha każe ci udawać, że jesteś kimś innym. To przez nią tak boisz się spowiedzi. – Co o tobie pomyśli ksiądz? Przecież z ciebie taki porządny człowiek. Nie wypada, żebyś przyznawał się do tych świństw… Nie słuchaj tego. Ściągnij tę głupią maskę z twarzy i powiedz sobie prawdę: „Nie jestem porządnym człowiekiem”. Świetnie. Teraz Bóg będzie miał co ci przebaczyć.
Z powodu pychy:
- Kłamałem – żeby ktoś nie poznał, do czego jestem zdolny.
- Poniżałem innych – wtedy sam wyglądam na lepszego.
- Udawałem skromnego – żeby powiedzieli o mnie: „Patrzcie jaki skromny”.
- Osądzałem innych – bo wiem, jacy powinni być.
- Odmawiałem przyjęcia pomocy – bo sam wszystko wiem i umiem najlepiej.
- Nie modliłem się – bo nie potrzebuję pomocy Boga, sam sobie poradzę, a dziękować nie mam za co.
NA PYCHĘ NAJLEPSZA JEST PRAWDA. NIE O INNYCH – O TOBIE!
Chciwość
Chciwiec spory wywołuje, kto ufa – będzie nasycony. Prz 28,25
Gdyby ludzie nie byli chciwi, nie trzeba by zakładać żaluzji antywłamaniowych, wstawiać krat do okien, a nawet zamków do drzwi. Niepotrzebni byliby konduktorzy i kontrolerzy, i miliony instytucji sprawdzających czy ktoś nie oszukuje. Ale ludzie są chciwi. Ty też.
Z powodu chciwości:
- Przywłaszczyłem sobie – bo leżało bez opieki, a zresztą, co tam taki drobiazg.
- Jeździłem na gapę – bo te parę groszy zamiast na bilet przyda się na coś pożytecznego.
- Wykorzystałem cudzy błąd – bo ekspedientka pomyliła się przy wydawaniu reszty – to jej problem.
- Nie przyznałem się – bo stłukłem przez przypadek szybę, a właściciel nie wygląda na biednego.
- Oszukiwałem – bo nie jestem przy forsie, a w tych automatach łatwo podmienić monety.
- Kradłem – bo akurat nikt nie patrzył, głupio było nie skorzystać, tym bardziej, że w domu się nie przelewa.
NA CHCIWOŚĆ NAJLEPSZA JEST UCZCIWOŚĆ. BEZ WYJĄTKÓW!
Nieczystość
Nie powołał nas Bóg do nieczystości, ale do świętości. 1Tes 4,7
Kiedy do dzbanka pełnego czystej wody wlejesz choćby kroplę jakiegoś obrzydlistwa, na oko nic się nie zmieni. Ale czy zechcesz to wypić? Tak jest z grzechem nieczystości – na zewnątrz wszystko wygląda tak, jak przedtem, ale człowiek staje się zepsuty.
Z powodu nieczystości:
- Oglądałem pornografię – bo gazeta leżała na wierzchu, akurat Internet był włączony, leciał film w telewizji.
- Czytałem podniecające teksty – przecież te pisma są dla młodzieży.
- Rozbudzałem erotyczne wyobrażenia – bo to przyjemne, a inni nie takie rzeczy robią.
- Onanizowałem się – bo tylko moja przyjemność się liczy.
- Prowokowałem strojem i zachowaniem – bo miło jest być pożądanym.
- Miałem kontakty seksualne z innymi osobami – bo wszyscy to robią.
NA NIECZYSTOŚĆ NAJLEPSZE JEST STANOWCZE I NATYCHMIASTOWE „NIE”!
Zazdrość
Gdzie zazdrość i żądza sporu, tam też bezład i wszelki występek. Jk 3,16
Zazdrośnik jest jak pies w truskawkach: sam nie zje, a innemu nie da. Z powodu tego grzechu wielu ludzi poniosło szkodę, a nikt nie zyskał. Zazdrośnik musi wszystko mieć, być zawsze pierwszy i zawsze najlepszy. Jeśli nie jest, biada lepszym.
Z powodu zazdrości:
- Obraziłem się – bo kolega do pięt mi nie dorasta, a w szkole chwalą tylko jego; lizus jeden.
- Zrobiłem awanturę – bo koleżanka mówiła, że będzie tylko moją przyjaciółką, teraz rozmawia z innym kolegą.
- Życzyłem nieszczęścia – bo zadziera nosa; jak się dorobię, to taki komputer kupię, że mu oko zbieleje.
- Poskarżyłem wychowawczyni – dlaczego tylko ja mam mieć najgorsze oceny, podczas gdy inni też ściągają na testach.
- Nie pomogłem koleżance nadrobić zaległości – jest szansa, że się wysypie na teście, zresztą jak byłem chory, nikt mi nie pomógł.
NA ZAZDROŚĆ NAJLEPSZA JEST ŻYCZLIWOŚĆ. NIE UBĘDZIE CI JEJ.
Łakomstwo
Uważajcie, aby wasze serca nie były ociężałe wskutek obżarstwa, pijaństwa i trosk doczesnych. Łk 21, 34
Nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu powoduje, że ludzie tyją. Lecz, co ciekawe, ociężałe stają się nie tylko ciała, ale i dusza. Człowiek zachłanny staje się niezdolny do wyrzeczeń i jest gotów sprzedać coś bardzo ważnego za chwile zaspokojenia głodu.
Z powodu łakomstwa:
- Nie pościłem w piątek – bo ciężko pracowałem, a świetna szynka była w lodówce.
- Objadałem się, aż mnie brzuch bolał – wolałem się opychać u innych, niż jeść za własne pieniądze.
- Piłem alkohol – bo wszyscy pili.
- Nie poczęstowałem kolegów ciastem, które mama przysłała – bo za dobre było; zjadłem wszystko.
- Niczego sobie w poście nie odmówiłem – bo przecież i tak jest ciężko, a trzeba jakoś sobie życie umilić.
NA ŁAKOMSTWO NAJLEPSZY JEST POST.
Gniew
Miłość nie unosi się gniewem 1Kor 13,5
Kiedy ktoś cię zdenerwuje, mógłbyś powiedzieć nawet ostro: „zdenerwowałeś mnie”. Tak można. Ale ludzie częściej mówią wtedy: „Głupi jesteś, kretyn, świnia”. Albo i gorzej. To jest grzeszny gniew, bo niczego nie wyjaśnia, tylko sprawia, że zaciskają się pięści.
Z powodu gniewu:
- Przeklinałem – bo mnie tak wyprowadzili z równowagi, że święty by nie wytrzymał.
- Pobiłem się z kolegą – bo mi podskakiwał, oczywiście nie jest już moim kolegą.
- Życzyłem śmierci temu draniowi – przecież sam go nie uduszę, bo zamkną mnie.
- Kłóciłem się z rodzeństwem, kolegami – wrzeszczałem, aż mnie gardło bolało.
- Zemściłem się i zrobiłem koledze to samo, co on mnie – czemu ja mam cierpieć, a on nie?
- Obgadałem koleżankę przed znajomymi – skoro nie wypada mi jej bić, to chociaż jej opinię zepsuję.
NA GNIEW NAJLEPSZA JEST MODLITWA ZA SPRAWCÓW. TO DZIAŁA!
Lenistwo
Nie bądź odważny w języku, a gnuśny i leniwy w swych czynach Syr 4,29
Myślą ludzie, że leń leży tylko do góry brzuchem. Nie tylko. Może też być leń bardzo zapracowany, ale to praca nikomu niepotrzebna albo wykonywana nie wtedy, gdy potrzeba.
Z powodu lenistwa:
- Nie pomagałem rodzicom – bo mam swoje zajęcia [gra na kompie i bezcelowe przeglądanie fejsa], przecież się nie rozdwoję.
- Nie uczyłem się – jakoś sobie dam radę.
- Ściągałem – po co się wysilać, skoro inni mogą pomęczyć się za mnie.
- Ukrywałem zdolności – żeby mnie nie wrobili w robotę.
- Godziłem się na swój grzech – bo wmawiałem sobie, że jest on silniejszy od Boga.
- Nie byłem na Mszy Świętej i nie modliłem się – mam za dużo obowiązków, poza tym w niedzielę trzeba odpocząć po imprezie.
NA LENISTWO NAJLEPSZE JEST ODKRYCIE, ŻE KTOŚ CIĘ POTRZEBUJE!
opracował ks. Krzysztof Borysewicz
Rachunek sumienia dla dzieci
Według Bożych przykazań
Przykazanie pierwsze
- Czy opuszczałem z lenistwa modlitwy codzienne?
- Czy podczas modlitwy myślałem umyślnie o innych sprawach?
- Czy zaniedbywałem naukę religii?
Przykazanie drugie
- Czy wymawiałem imiona święte w żartach lub w złości?
- Czy kląłem?
- Czy przysięgałem niepotrzebnie lub fałszywie?
Przykazanie trzecie
- Czy w dniu świętym opuściłem z lenistwa Mszę świętą?
- Czy spóźniłem się na Mszę świętą?
- Czy w kościele zachowywałem się źle?
- Czy pracowałem w dniu świątecznym?
Przykazanie czwarte
- Czy byłem nieposłuszny rodzicom lub przełożonym?
- Czy zasmucałem ich lub źle im życzyłem?
- Czy naśmiewałem się z ludzi starszych lub ułomnych?
Przykazanie piąte
- Czy biłem kogoś?
- Czy przezywałem?
- Czy źle komuś życzyłem?
- Czy namawiałem bliźniego do grzechu?
- Czy dręczyłem zwierzęta?
Przykazanie szóste i dziewiąte
- Czy myślałem chętnie o sprawach nieczystych?
- Czy przysłuchiwałem się brzydkiej mowie?
- Czy patrzyłem na nieskromne rzeczy?
- Czy mówiłem lub myślałem nieskromnie?
- Czy robiłem coś bezwstydnego sam…, z kimś?
- Czy pragnąłem coś nieskromnego widzieć…, słyszeć…, czynić?
Przykazanie siódme i dziesiąte
- Czy kradłem: komu i co?
- Czy zatrzymałem rzeczy pożyczone lub znalezione?
- Czy psułem rzeczy cudze?
- Czy oszukiwałem: kogo i w czym?
- Czy chciałem kraść: komu i co?
Przykazanie ósme
- Czy kłamałem?
- Czy oczerniałem bliźniego?
- Czy obmawiałem?
- Czy posądzałem?