You are currently viewing Wieczysta Adoracja Najświętszego Sakramentu A.D 2023

Wieczysta Adoracja Najświętszego Sakramentu A.D 2023

9 czerwca, w piątek, rozpoczniemy Wieczystą Adorację. Adoracja rozpocznie się po koncercie ok. 20.00 i potrwa do godziny 24.00. W sobotę okazja do adoracji po Mszy świętej o godz. 8.30 aż do Mszy świętej o godz. 18.00. Podajemy ramowy plan adoracji, równocześnie zachęcamy do licznego trwania na modlitwie, by wypraszać potrzebne nam łaski.

Plan Adoracji

PIĄTEK 09.06.2022

  • 18.00 – Msza święta
  • 19.00 – 20.00 – koncert
  • 20.00 – 21.00 – mieszkańcy Poznańskiej, Warszawskiej, Rynku i okolicznych ulic;
  • 21.00 – 22.00 – mieszkańcy ul. Grunwaldzkiej, Wojska Polskiego;
  • 21.00 – 22.00 – mieszkańcy pozostałych ulic osiedla „Glinki”;
  • 22.00 – 23.00 – wspólnoty Neokatechumenalne;
  • 23.00 – 24.00 – wspólnota Żywego Różańca, zakończenie czuwania;

SOBOTA 10.06.2022

  • 9.00 – 10.00 – mieszkańcy ul. Matejki;
  • 10.00 – 11.00 – mieszkańcy ul. Gdańskiej;
  • 11.00 – 12.00 – mieszkańcy ul. św. Barbary;
  • 12.00 – 13.00 – mieszkańcy ul. Piaskowej;
  • 13.00 – 14.00 – mieszkańcy Targowiska Górnego i Dolnego;
  • 14.00 – 15.00 –  mieszkańcy Lip oraz Losów;
  • 15.00 – 16.00 –  mieszkańcy ul. Toruńskiej, Olsztyńskiej, Borku, Lipowej i Asta;
  • 16.00 – 17.00 – mieszkańcy pozostałych ulic naszej parafii;
  • 17.00 – 18.00 – indywidualna adoracja zakończona wspólnym nabożeństwem

Czym jest Adoracja?

Adoracja to świętowanie obecności. Jest to prosta radość z samego faktu obecności, Jego obecności i mojej obecności przy Nim. Cieszy mnie sama Jego OBECNOŚĆ. Najważniejsze dla mnie jest to, że mogę SPOTKAĆ Jezusa. OBECNOŚĆ, SPOTKANIE – to jest główny powód radości, doświadczania szczęścia w relacji. Obecność – to jest powód do radości. Nie to, co mogę od Niego otrzymać, a po prostu to, że On JEST i że ja jestem.

Adoracja to też świętowanie bliskości. Obecność wprowadza w bliskość. Im głębiej uświadamiam sobie obecność i im dłużej trwam w obecności [On i ja – przenikanie wzajemne], tym głębiej doświadczam bliskości, milczącej, oszczędnej we wszelkie doświadczenia zmysłowe, takiej prostej, zwyczajnej, bez żadnych poruszeń uczuciowych.

Podczas adoracji Najświętszego Sakramentu jest czas na wylewanie serca przed Jezusem. Bóg mnie pragnie, dlatego jestem na adoracji. On pragnie na mnie patrzeć, pragnie mnie wewnętrznie dotykać, przechadzać się w moim wnętrzu.

Adoracja jest czekaniem. Otwieram ręce i serce na przyjmowanie wszystkiego, co Bóg da. Jest ona przyjmowaniem życia, przyjmowaniem Pana, przyzwoleniem na przenikanie mnie. W tym czasie pozwalam Jezusowi, aby wziął z mojego serca to, co chce wziąć i włożyć to, co chce włożyć. To czas cierpliwego czekania na Niego. On jest w centrum, nie ja. Adoracja jest dorastaniem do tego, że Jezus jest najważniejszy.

Nie mogę zmusić Pana, aby przyszedł. Jedyne, co mogę zrobić, to czekać i być obecnym. Adoracja jest tęsknym oczekiwaniem, jest słuchaniem. Czekając na Boga uznaję, że On wiele znaczy w moim życiu. Czekanie przed Nim przemienia mnie, abym nosił w sobie Jego myśli i pragnienia. Jeśli godzę się czekać, staję się inny. Adoracja czyni uważnym, kontemplacyjnym. Uwalnia od pośpiechu, od pędzenia za tym, co nie istotne, co nie karmi ducha i nie pociesza serca. Ona otwiera serce na Boga i człowieka. Staję się miłym dla siebie samego, łagodnym i wyrozumiałym. Odczuwam, iż moje serce uwalnia się od silnej presji manipulowania innymi, uwalnia się od agresji.

Adoracja jest wejściem w klimat uwielbienia, podziwu, delikatności. To czas napełniania się miłością i wrażliwością, która jest z Boga. W czasie adoracji odkrywam najczęściej przyczynę chęci ucieczki. Jest to pokusa spowodowana tym, że przyszedłem na adorację w tym celu, aby coś otrzymać, załatwić. I w tym momencie doświadczam rozczarowania. Adoracja nie jest miejscem rozwiązywania moich problemów, szukania odpowiedzi. Nie można przeżywać jej w kategoriach przydatności. Jestem przed Panem dla Niego samego. Nie usiłuję osiągnąć czegokolwiek przez adorację. Jestem na adoracji nie po to, aby coś otrzymać, lecz w tym celu, aby być przed Bogiem. Wiem, że On mnie słucha. To jest źródłem pocieszenia. Odczuwam spokój i przypływ mocy.

Przychodzenie na adorację jest znakiem, że czuję się bezpieczny w obliczu Boga. Przychodzę, aby słuchać Boga. Skupiam się na Nim. Nie analizuję siebie, nie zastanawiam się nad sobą, lecz słucham, aby kochać.

PODZIEL SIĘ.!

Facebook
Twitter
Email
Drukuj
Skip to content