You are currently viewing Modlitwa w intencji Ojczyzny w Lubawie

Modlitwa w intencji Ojczyzny w Lubawie

Przerwij Sen dla Ojczyzny i Stań Przed Panem!  Parafia św. Jana Chrzciciela i św. Michała Archanioła w Lubawie zaprasza na nocną modlitwę w intencji Ojczyzny. Spotkanie „Noc walki o błogosławieństwo dla Polski” rozpocznie się 10 listopada o godz. 23 w kościele. 
 
Tradycyjnie już jak co roku zaczniemy 10 listopada w nocy od godz. 23:00, tak aby modlitwą wejść w dzień 11 listopada, który jest rocznicą i upamiętnieniem odzyskania przez Polskę Niepodległości. Przez wstawiennictwo Św. Andrzeja Boboli, bł. ks. Jerzego Popiełuszki, Św. Jana Pawła II, bł. kard. Stefana Wyszyńskiego oraz wszystkich świętych i błogosławionych Narodu Polskiego, wsłuchani w Ich słowa, zanosić będziemy przed Tron Boga modlitwy w intencji naszej Ojczyzny, Narodu, Kościoła i naszych rodzin. Jezus Chrystus, chociaż był posłany do całego świata, aby nieść Dobrą Nowinę dla wszystkich ludów i narodów, to jednak miał swoją ziemską Ojczyznę, która miała swoje dzieje, swoją historię, religię i kulturę. Podporządkował się niektórym słusznym prawom w Ojczyźnie, chociaż żadne Go, jako Boga, nie obowiązywały. Chciał Chrystus przez to podkreślić, jak ważna dla każdego człowieka jest świadomość posiadania własnej Ojczyzny. Każdy człowiek związany jest z Ojczyzną poprzez rodzinę i miejsce urodzenia. Ojczyzna to wspólnota rodzimej kultury, jej dzieje, historia bardziej radosna lub bolesna. To bogactwo języka, bogactwo dzieł sztuki i kultury muzycznej, to jej religia i obyczaje. Naród polski, od ponad tysiąca lat zjednoczony z Chrystusem i Jego nauką, zawsze był wierny Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie. Hasło „Bóg i
Ojczyzna” było nierozdzielnym elementem dziejów naszego narodu. Zawsze potrafił polski lud ofiarę życia i cierpienia łączyć z ofiarą Jezusa Chrystusa, aby dzięki temu zjednoczeniu nic nie zginęło, ale by stawało
się odżywczą substancją dla przyszłych pokoleń. Tylko naród, który ma zdrowego ducha i czułe sumienie, może tworzyć śmiałą przyszłość. Pamiętajmy, że mocny jest lud, gdy w swoim życiu i w swojej Ojczyźnie buduje na prawdzie, miłości, w modlitewnym zjednoczeniu
ze źródłem tych wartości, Ojcem ludów i narodów – Bogiem przedwiecznym. Wielkie były cierpienia polskiego narodu i wiele krwi przelano w jego dziejach. (…) Jednak cierpienia narodu przynoszą owoce. Na bratniej krwi i bólu wyrasta nowych ludzi plemię, ludzi mądrzejszych o doświadczenia minionych lat. (…) takiego ogromu cierpienia narodu nie wolno nam zaprzepaścić, ale w pokornej i ufnej modlitwie musimy je składać Bogu w ofierze. Zbyt wielka jest danina krwi, bólu, łez i poniewierki złożona u stóp Chrystusa, by nie powróciła od Boga jako dar prawdziwej wolności, sprawiedliwości i miłości. Może jeszcze do skuteczności ofiarnego kielicha narodu potrzeba więcej naszego osobistego zaangażowania. Może jeszcze za mało naszych dobrowolnych wyrzeczeń, za mało czysto ludzkiej solidarności. Za mało odwagi do demaskowania zła, za mało troski o cierpiących, krzywdzonych… Może ciągle za dużo w nas egoizmu, zalęknienia, za dużo ludzi sprzedajnych, bez własnego zdania, chcących wygrywać własne interesy kosztem innych. Może ciągle jeszcze za mało tych, którzy są wierni ideałom, za które bracia nasi przelewali własną krew?  Odpowiedzcie na wezwanie i razem z nami stańcie przed Panem na wspólnym czuwaniu modlitewnym już 10 listopada o godz. 23:00, przerywając i oddając trochę snu jako ofiarę w intencji naszej Ojczyzny,Narodu, Kościoła i naszych rodzin.

Udostępnij: