Rozważanie męki, patrzenie na krzyż i adoracja jest wezwaniem do uznania dzieła zbawienia, wezwaniem do zjednoczenia z Chrystusem jako Najwyższym i Jedynym Kapłanem. – mówił bp Józef Szamocki podczas liturgii Wielkiego Piątku w toruńskiej katedrze Świętych Janów.
W obrzędach uczestniczył także ordynariusz diecezji toruńskiej, bp Wiesław Śmigiel, biskup senior Andrzej Suski oraz licznie zgromadzeni kapłani, siostry zakonne, klerycy Wyższego Seminarium Duchownego i wierni świeccy.
Podczas homilii biskup zauważył -Każdego roku zasłuchani w księgę Izajasza, List do Hebrajczyków i opis Męki Pańskiej św. Jana zapewne wzbudzamy w sobie wspomnienia o krzyżach, które nam przychodzi nieść, o krzyżach, które inni noszą -mówił. Wielki Piątek to także ten szczególny dzień, w którym możemy na nowo zastanowić się nad tajemnicą krzyża. -To wielka tajemnica i zapewne nie zgłębimy jej tutaj na ziemi. Odsłoni się ona w niebie, ale Pan Bóg daje nam tę szansę, abyśmy małymi krokami odkrywali jak bardzo nas kochał w tajemnicy Swojego Syna posłanego na świat, który stał się człowiekiem, ponieważ to w Nim widział każdego z nas – dodał biskup Szamocki.
Pasterz zwrócił także uwagę, że „Od dwóch tysięcy lat spoglądając z wiarą na krzyż odzyskujemy nadzieję na uleczenie śmiertelnej rany grzechu pierworodnego, na możliwość przejścia przez bramę śmierci do nowego życia”. Podczas homilii biskup Józef również podkreślił -Potrzeba nam utrzymać żywy kontakt z Chrystusem Ukrzyżowanym, z Jego śmiercią i zmartwychwstaniem. Potrzeba nam często spoglądać na krzyż, bo tylko On, Zmartwychwstały Pan życia i śmierci może opatrzeć skuteczne rany zadane przez grzech i przygodność naszego życia. Następnie dodał -Do nieba nie ma drogi na skróty, dlatego krzyż jest bramą.
Biskup Józef Szamocki przypomniał także o istocie Mszy Świętej. -Jeżeli żyjemy łaską wiary to potrzeba także zanurzenia w męce Chrystusa poprzez Eucharystię. Czy jest we mnie potrzeba, aby przyjmować Pana Jezusa do swojego serca jak najczęściej? – pytał.
-Kiedy czujemy, że jesteśmy niegodni spożywać Ciało i Krew Jezusa to potrzeba nam wtedy spotkania z Miłosierdziem i przebaczeniem w sakramencie pojednania. To także spojrzenie na krzyż. Oddajemy dziś Bogu wszystkie krzyże ludzkie. Ginących za wiarę, prześladowanych, zagubionych, cierpiących, chorych i ubogich. Bo czy o tym wiedzą czy nie, w ich krzyże wpisany jest także ten jedyny, z Golgoty – podkreślił.
Na zakończenie biskup pomocniczy zachęcił zgromadzonych w toruńskiej katedrze wiernych do adoracji krzyża i Najświętszego Sakramentu -Może będziesz przychodził ze swoim niewidzialnym krzyżem, cierpieniem, chorobą, jakimś lękiem. Ten czas jest zaproszeniem do rozmowy z Bogiem, albo po prostu trwania przy Nim. Krzyż jest źródłem prawdziwej miłości Boga do człowieka – zakończył Pasterz.
Podziel się na Facebooku
Podziel się na portalu X
Podziel się przez e-mail
Wydrukuj artykuł